Nowości w mojej kosmetyczce

Witajcie!
Dzisiaj zapraszam na post zakupowy. Jest to zbieranina kilku produktów zakupionych na przełomie stycznia i lutego. 

Dosyć długo zastanawiałam się nad zakupem maski do stóp, ale się zdecydowałam. Kupiłam pomadkę z Essence o numerku 01 coral caling oraz argonowe serum z Delia.

Z Oriflame zamówiłam szampon klik oraz żel do usuwania skórek Cuticle remover gel, natomiast w Avon spray do włosów ułatwiający rozczesywanie Morela i masło Shea. W Rossmannie do koszyka powędrował cień z Miss Sporty w kolorze 111 Tender oraz paletka cieni z Lovely nude make up kit.  

Będąc w drogerii po raz kolejny kupiłam odżywkę do włosów Ultra Doux z Garnier. Skusiłam się na peeling cukrowy z Farmony piernikowy oraz kremowy balsam z Eveline.

Miałyście któryś z produktów? 

Pozdrawiam
AR

Moje wrażenie: RIVAL DE LOOP HYDRO PFLEGEKAPSELN

Witajcie!


Dzisiaj zapraszam na moje pierwsze wrażenie. Tym razem testowałam rybki/kapsułki z Rival de loop seria hydro. Jest to tygodniowa kuracja w ampułkach.  Głównym jej zadaniem jest pielęgnacja suchej i zniszczonej skóry. Kurację stosowałam wieczorem zamiast kremu na noc.




Cena: za 7 kapsułek płacimy 6,99 zł
Dostępność: Rossmann 


Kuracja to efektywna i intensywna pielęgnacja suchej i zniszczonej skóry. Już po paru sekundach nadaje twojej skórze uczucie gładkości i delikatności. Wygładza suche fałdki i nadaje skórze elastyczności. Witamina E i wyciąg z miłorzębu japońskiego chronią skórę przed wpływem wolnych rodników. Dodatek oliwy reguluje gospodarkę tłuszczową skóry. Przy regularnym stosowaniu polepsza się odczuwalnie stan skóry. 

Skład: Dimethicone, Dicaprylyl Ether, Hydrogenated Polyisobutene, Isohexadecane, Squalane, Tocopheryl Acetate, Sunflower Seed Oil Glyceride, Ginko Biloba Extract, Parfum 


Produkt jest zamknięty w niewielkiej "rybce". Jest gęstszy niż olejek. Jak dla mnie zapach jest neutralny. Zawartość o dziwno, starcza na pokrycie twarz i szyi. Rano, po przebudzeniu twarz była miękka i delikatna. Co do tego produktu mam mieszane uczucia. Ponieważ z jednej strony fajnie nawilżał, szybko się wchłaniał, ale jednak nie dał rady suchej plamce na twarzy. Oczekiwałam, że choć troch nawilży to miejsce i zniweluje suchość. Ważne jest to, że nie zapycha, nie uczula, nie podrażnia. Czy reguluje gospodarkę tuszową? Nie wiem, ponieważ nie mam tego problemu. Moja skóra jest raczej normalna, czasem sucha. Myślę, że jest wart wypróbowania, szczególnie w okresie jesienno-zimowym. Z pewnością wypróbuje drugiej przeciwzmarszczkowej kuracji.

A co Wy sądzicie o tym produkcie?

Pozdrawiam AR