Cześć Dziewczyny!
Dzisiaj zapraszam na drugi post dotyczący projektu denko. Dosyć dużo nazbierało się tych produktów. Do niektórych produktów nie wiem czy wrócę a cześć już zakupiłam ponownie.
Zużyłam żel pod prysznic z Soraya family fresh w harmonii. Po wielu nieudanych próbach w końcu znalazłam żel który spełnia moje oczekiwania. Jest wydany, bardzo fajnie się pieni i ma delikatny, relaksujący zapach. Kolejny jest szampon z Timotei Głęboki Brąz. Dobrze oczyszcza moje włosy i kupiła tym razem kokosowy. Mgiełka do ciała z Avon o zapachu migdałowym. ładnie pachnie, słabo z trwałością ale w sumie może być jako odświeżacz powietrza. Skończył mi się również peeling myjący z truskawką z Joanna Naturia. Fajna miniaturka na wyjazdy i jako peeling myjący do codziennej pielęgnacji, ale właściwości zdzierających nie posiada. Olejek pod prysznic z Isany dobrze nawilżał skórę i ją mył, ale ma jedną wodę mało przyjemny ma zapach. Końcówkę tego olejku zużyłam do czyszczenia pędzla z podkładu i spisał się rewelacyjnie.
Rexona Women clear diamond, była to moja alternatywa dla antyperspirantu w kulce. Bardzo delikatny zapach i zapewniał ochronę na jakiś czas. Skończyłam krem do stóp z Avon foot works. Zmiękczał skórę stóp, ale nie odpowiadała mi w nim konsystencja, taka jakby żelowa. Do ciała skończył mi się balsam z Isany, który słabą nawilżał ale wydaje mi się żeby się nadawał na letnie dni, ponieważ miał lekką konsystencję i szybko się wchłaniał. Płatki kosmetyczne z Carea- polecam. Podkład rozświetlająco-nawilżający z Avon, który używałam w okresie zimowym. Ma słabe krycie, lekką konsystencje i jedynie ujednolica cerę. Lakier z Essence colour&go 04 Space queen- już zakupione nowe opakowanie.
Ostatnimi produktami są pianka oczyszczająca z wyciągiem z ginko
i ogórka Rival de Loop. Floslek żel ze świetlikiem lekarskim i rumiankiem do powiek i pod oczy- łagodził skórę wokół oczu, ale opakowanie oszukane. Płyn do demakijażu oczu z Riva lde Loop- nie
radził sobie zbyt dobrze z demakijażem ale jako tonik do czyszczarnia twarzy
owszem.
Miałyście coś z tego co mi się skoczyło? Jak u Was się spisywały te produkty?
Pozdrawiam AR
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz