Nowości w mojej kosmetyczce

Witajcie!
Dzisiaj zapraszam na post zakupowy. Jest to zbieranina kilku produktów zakupionych na przełomie stycznia i lutego. 

Dosyć długo zastanawiałam się nad zakupem maski do stóp, ale się zdecydowałam. Kupiłam pomadkę z Essence o numerku 01 coral caling oraz argonowe serum z Delia.

Z Oriflame zamówiłam szampon klik oraz żel do usuwania skórek Cuticle remover gel, natomiast w Avon spray do włosów ułatwiający rozczesywanie Morela i masło Shea. W Rossmannie do koszyka powędrował cień z Miss Sporty w kolorze 111 Tender oraz paletka cieni z Lovely nude make up kit.  

Będąc w drogerii po raz kolejny kupiłam odżywkę do włosów Ultra Doux z Garnier. Skusiłam się na peeling cukrowy z Farmony piernikowy oraz kremowy balsam z Eveline.

Miałyście któryś z produktów? 

Pozdrawiam
AR

3 komentarze:

  1. Strasznie ciekawią mnie te skarpetki, też mam ochotę je kupić. A z Twoich zakupów znam odżywkę z Garniera którą lubię i często do niej wracam i peeling też miałam sprawdził się dobrze, choć na początku obawiałam się o zapach czy nie będzie zbyt duszący.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe produkty :)
    http://veneaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam te odżywkę z Garnier,całkiem dobrze się spisała u mnie :) Zapraszam do mnie,obserwujemy?;)

    OdpowiedzUsuń