Eveline, Slim Extreme 3D, Peeling - masaż pod prysznic

Cześć Dziewczyny!
I pogoda znowu się popsuła... Ostanie dni są zachmurzone i ponure. Nie mam chęci  na nic, a sesja przede mną. Już minął ponad tydzień jak nic się u mnie na blogu nie pojawiło. Więc dzisiaj zapraszam na recenzje peelingu pod prysznic z Eveline. Kupiłam ten peeling pod wpływem barku czasu (bo bardzo mi się pamiętam śpieszyło) a że był na promocji to łapu capu i do kasy:) Dopiero w domu zobaczyłam, że pisze slim Extreme 3D... pomyślałam, że będzie miał to uczucie chłodzenia jak inne produkty z tej linii. Na moje szczęście nic takiego nie ma.


Opis:

Innowacyjny opracowany w laboratorium Eveline Cosmetics Peeling - masaż pod prysznic zapewnia optymalną pielęgnację skóry, zwiększając skuteczność kuracji wyszczuplającej i antycellulitowej. Masaż przy pomocy preparatu rozgrzewa i pobudza ukrwienie skóry, dzięki czemu poprawia jej jędrność i elastyczność. Mikrogranulki peelingujące złuszczają zrogowaciały naskórek, jednocześnie oczyszczając i wygładzając skórę. Kosmetyk wzmacnia działanie produktów antycellulitowych, doskonale przygotowuje skórę do przyjęcia składników aktywnych zawartych w preparatach Slim Extreme 3D.

Aktywne składniki:

- Lipocell-Slim (Isocell Slim, Centella Asiatica, kofeina, wyciąg z imbiru) stymuluje mikrokrążenie, dzięki czemu wspomaga redukcję cellulitu.

- Miłorząb japoński działa na skórę uelastyczniająco i ujędrniająco, pobudza krążenie, wzmacnia strukturę skóry.

- Minerały wód termalnych Północnej Bretanii oraz wyciąg z alg Laminaria głęboko nawilżają, łagodzą i odświeżają skórę.

- Proteiny jedwabiu w połączeniu z witaminami A, E i F odżywiają skórę, czyniąc ją aksamitnie gładką i sprężystą.
- Alantoina i D-panthenol koją i łagodzą podrażnienia, przyspieszając odnowę naskórka.

Pojemność: 250ml

Peeling jest bardzo wydajny. Ma przyjemny zapach. Fajnie wygładza skórę. Ten efekt jest zauważalny. Słabo złuszcza naskórek, ponieważ jego drobinki są bardzo niewielkie. Jako produkt do masażu spisuje się całkiem dobrze. Przychyliłabym się do stwierdzenia, że pobudza ukrwienie skóry. Działania antycellulitowego nie zauważyłam. Nie stosowałam takiej kuracji. Jest w glutowatej konsystencji, a co za tym idzie bardzo ciężko się go wydobywa z opakowania. Prześlizguje się przez palce i peeling wpada do wanny. Oceniam działanie peelingu na 3/6. 

Jakie są Wasze ulubione peelingi do ciała? Podzielcie się ze mną Waszymi przemyśleniami:)

Miłego dnia:)
Pozdrawiam AR

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz