Projekt denko #4

Witajcie!
Dzisiaj zapraszam na projekt denko. Jest to dobry moment, aby się podzieli zbiorczy opinią o zużytych produktach. Ostatni taki post był w listopadzie. 


Zużyłam duet z Garnier seria Ultra Doux. Te produkty u mnie rewelacyjnie się sprawdziły. Odżywka wygładza i nawilża włosy. Nie obciąża ich. Sprawia, że włosy są gładkie i lśniące. Szampon dobrze oczyszcza i nie przesusza. Szapon z Garnier Fructis jest moim faworytem jeśli chodzi o szampon na lato. Może to wydaje się komuś dziwne, ale po nim moje włosy są o wile dłużej świeższe. 


Oliwka Hipp jest rewelacyjna i nic tu więcej nie dodam. To jest nie pierwsze moje opakowanie. Balsam z Eveline Extra Soft uwielbiam. Ma lekko waniliowy zapach, dobrze nawilża i do tego z pompką. Regenerujący balsam z Lirene mnie nie zachwycił. Po jego użyciu swędziła mnie skóra i dawał średnie nawilżenie. 


Kolejne opakowanie żelu z Soraya zużyte. Delikatnie pielęgnuje skórę, nie wysusza, wydajny i dobrze się pieni. Nivea cream peeling to kremowy scrub do ciała. Jako peeling się nie sprawdza, ale do codziennego użytku jak najbardziej polecam. Gruboziarnisty peeling z Ziaja według mnie nie jest gruboziarnisty. Są to średnie drobinki peelingujące. Fajny był, ma ładny zapach, ale to nie jest jeszcze to czego w peelingu szukam. 


Krem do stóp z Oriflame lubię za zapach. Zmywacz z Isana robi robotę, chodź moim ulubieńcem jest ten różowy. 


Płyn micelarny z Biedronki jest moim faworytem od dłuższego czasu. Ekspresowa mikrodermabrazja z Marion Spa również się u mnie sprawdziła. Dobrze oczyszcza i odżywia skórę twarzy. Takie opakowanie starczyło mi na dwa użycia. Skoczyłam puder z Avon Color Trend w kolorze Translucent. Przeciętnie matowił skórę i dawał pudrowe wykończenie. Zużyłam dwie maskary. Jedna z Avon super extend mascara była rewelacyjna. Pięknie podkręcała rzęsy, wydłużała i pogrubiała. Kolejna z Pierre Rene HI-tech mascara. Również byłam z niej zadowolona. Ładnie podkreślała rzęsy. Oba tusze mają silikonową szczoteczkę. Ochronny żel do pielęgnacji okolic oczu Owoc granatu z Avon uważam za bubel. Nakładłam go co wieczór i nic nie robił, nie nawilżał. Nie polecam. Zapach Outspoken Intense by Fergie zawiera w sobie kwiatowo-owocowe nuty. Jak dla mnie kobiecy, przyjemny zapach. Jeśli chodzi o jego trwałość to utrzymywał się kilka godzin (3-4h). Ostatnim produktem jest korektor rozświetlający pod oczy z  Wibo Magic Pen Brillance. Jest lekkim produktem o średnim kryciu. 


Miałyście któryś z produktów? Chętnie poznam Wasze opinie:)
Pozdrawiam
AR

2 komentarze:

  1. Odżywka z Garnier i mikrodermabrazja z Marion, a także oliwka z Hipp to moi ulubieńcy do których bardzo często wracam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam ten żel pod prysznic z Soraya i był całkiem ok:)

    OdpowiedzUsuń